Piękna Helena

Operetka w trzech aktach

Muzyka: Jacques Offenbach

Libretto:


Parys, syn króla Priama, przybywa do Sparty, do arcykapłana Kalchasa, z listem polecającym od bogini Wenus. Parys dał ongiś Wenerze złote jabłko przyznając jej nagrodę za piękność sądnie nad trzema najważniejszymi boginiami Olimpu: Junoną, Minerwą i Wenerą. Wenus obiecała mu za to miłość najpiękniejszej kobiety na Ziemi. Kobietą tą jest Helena, królowa Sparty, żona Menelaja. Parys przybył do Sparty przebrany za pasterza, aby zdobyć miłość Heleny. Kalchas ma mu to ułatwić. Helena wychodzi ze świątyni. Piękny młodzieniec wpadł jej zaraz w oko i okazuje mu duże zainteresowanie. Parys postanawia zdobyć królową swą inteligencją. Właśnie zbierają się królowie greccy, aby wziąć udział w konkursie na rozwiązanie zagadki. Parys zgaduje zagadkę i wygrywa konkurs, a uszczęśliwiona Helena wieńczy go na polecenie Menelaja. Teraz Parys odkrywa swe incognito, a cały świat już wie, że w sporze pomiędzy trzema boginiami koronował on Wenus na królową piękności. Menelaos zaprasza Parysa na kolację. Namówiony przez Parysa Kalchas każe swemu pomocnikowi puścić w ruch blaszany piorun i oświadcza, że wyrocznia nakazuje Menelajowi przez jego usta udać się dla dobra państwa natychmiast na Kretę.
W akcie drugim Parys zakrada się do sypialni Heleny. Choć wie ona, że sama bogini Wenus obiecała ją Parysowi, uważa że nie wypada się nie bronić. Parys używa więc podstępu. Mówi mianowicie, że wszystko co się dzieje w tej chwili, jest tylko snem. To uspokaja zupełnie Helenę, jest bardzo zadowolona z takiego tłumaczenia i przestaje się opierać. Nie w porę jednak zjawia się Menelaos, który już zdążył powrócić do Sparty i przyłapuje zakochaną parę w sypialni. Menelaos robi wielką awanturę i zwołuje wszystkich królów i gości. Parys musi uciekać, tym razem nie udało mu się zdobyć pięknej Heleny.
W ostatnim akcie Menelaos z Heleną przebywają nad morzem, wraz z innymi królami greckimi. Menelaos wypomina Helenie ostatni skandal z Parysem i para małżonków kłóci się zajadle. Agamemnon i Kalchas zarzucają Menelaosowi, że trzymając przy sobie Helenę, zamiast oddać ją Parysowi, naraził siebie i cały kraj na gniew bogini Wenus, która rozbija wszystkie spartańskie małżeństwa. Menelaos broniąc się odpowiada, że właśnie napisał list do wielkiego augura prosząc o litość, lada chwila też spodziewa się jego przybycia. I oto rzeczywiście widać zbliżającą się do brzegu galerę. Wychodzi z niej wielki augur i oznajmia, że Wenus przebaczy wszystkim Spartanom, jeżeli Helena odbędzie przejażdżkę na wyspę Cypr, wszyscy godzą się na to ochoczo, a sam Menelaos namawia żonę, aby udała się prędko na przejażdżkę. Helena czyni to bardzo chętnie, gdyż rozpoznała w wielkim augurze przebranego Parysa. W chwili, gdy barka odbija od brzegu, Parys zrzuca przebranie i wszyscy widzą, że wywiódł ich w pole. Menelaos pieni się ze złości. Kalchas jest bardzo zadowolony, bo grubo na tym interesie zarobił, Agamemnon zaś postanawia ogłosić mobilizację w celu przedsięwzięcia wojny trojańskiej.

" Piękna Helena" a raczej jej prapremiera odbyła się 17 grudnia 1864 r. w Theatre des Varietes.
Stylistycznie "Helena" w stosunku do "Orfeusza" jest krokiem wstecz. Mitologiczni Grecy, ich przywary i słabości budzą wzgardę. Galanteria przekształca się w frywolność, swawola w bezwstyd, dowcip staje się brutalny. Jednak libretto mimo to potrafi zadośćuczynić wszystkim wymaganiom teatralnym.
Offenbach znajdował się wówczas u szczytu kompozytorskiej sławy i inspiracji.
W partyturze "Heleny" ujawnia się dwoistość geniuszu Offenbacha, który kontrastowe środki wyrazu muzycznego - intelekt i uczucie, romantyzm i parodia, andante contabile na równi z allegro vivace, opanował w mistrzowski sposób.
"Piękna Helena" podobnie jak "Orfeusz" przyjęta została chłodno i dopiero z czasem wzrastająca popularność muzyki, którą było słychać niemalże wszędzie spowodowała rozszerzenie się kręgu entuzjastów, którzy zrozumiawszy aktualność spektaklu i porównanie Menelaos- Napoleon, Helena- Eugenia, zaczęli oblegać kasy.
W Warszawie wykonano tę operetkę po raz pierwszy w roku 1869 w tłumaczeniu Jana Chęcińskiego. Od tego czasu wielokrotnie wznawiana i wystawiana na innych scenach polskich, cieszy się "Piękna Helena" zawsze wielkim i nieustającym powodzeniem.